» Test telefonu Motorola Milestone
autor: Artur Wojdan, dodano dnia: 2010-09-05 12:49:46, wyświetleń: 17835
Od pewnego czasu swój rozwój w dziedzinie telefonii komórkowej Motorola zawdzięcza nowym modelom opartym na prężnie działającym systemie Android. Taka jest właśnie nowa biznesowa i w pełni funkcjonalna Motorola Milestone. Telefon od początku kwietnia dostępny jest na polskim rynku, każdego dnia zdobywając nowych zwolenników i klientów. Milestone jest pierwszym modelem producenta opartym o system operacyjny firmy Google – w tym wypadku Android w wersji 2.1-update1...
SPRZĘT DO TESTÓW DOSTARCZYŁA FIRMA
Atutem dla potencjalnego posiadacza tego telefonu może być świetna budowa typu slider , która ukrywa w sobie pełna klawiatura QWERTY, dodatkowo duży czytelny ekran oraz seryjna nawigacja (w wersji testowej) dopełniają całości. Jedyną słabą cechą telefonu jest niestety jego waga. W Ameryce Północnej ten model Motoroli sprzedawany jest pod nieco inna nazwa mianowicie Droid. Czym jeszcze wyróżnia się nowy smartfon Motoroli na tle konkurencji?
PIERWSZY RZUT OKA NA MILESTONA
Ten model amerykańskiego producenta z pewnością jest nietuzinkowy, ale zarazem posiada bardzo elegancki i schludny wygląd. Przeważająca czerń kolorystyki obudowy telefonu wykonanej z dobrej jakości materiałów może przypaść do gustu. Na rynku Milestone dostępny jest jedynie w taki konfiguracji kolorów. Obudowa wykonana została częściowo z metalu, twardego spasowanego plastiku oraz gumowych elementów. Razem połączone sprawiają wrażenie porządnego wykonania i dopracowania ze strony producenta. Mechanizm rozsuwania działa bardzo precyzyjnie i wyróżnia się specyficznym „tyknięciem” pod koniec otwierania. Smartfon mimo sporych wymiarów tj. 115,8 x 60 x 13,7 mm i wadze 165 gram bardzo dobrze leży w dłoni, a to dzięki podłużnemu kształtowi.
ZESTAW
Telefon Motorola otrzymujemy w stosunkowo niewielkim opakowaniu zawierającym wszystkie niezbędne akcesoria. Po rozsunięciu pudełka i otwarciu szufladki ukazuje się Motorola Milestone, pod nią producent ukrył kabel USB, ładowarkę wykorzystującą kabel USB, zestaw słuchawkowy, kartę pamięci microSD 8GB, płytę z oprogramowaniem, zestaw instrukcji obsługi oraz kartę gwarancyjną. Szkoda tylko, że nie zostało dołączone żadne etui chroniące telefon oraz coraz częściej spotykany uchwyt samochodowy.
WYGLĄD I BUDOWA
Design Motoroli zasługuje na uwagę i choć różni się od popularnych w dzisiejszych czasach zaokrąglonych telefonów, mi osobiście spodobała się jego nietypowa i kanciasta budowa. Zaskakująca jest całkowita grubość Milestona wynosząca jedynie 13,7 mm, co jest rekordowym wynikiem wśród nowych smartfonów z pełna klawiatura QWERTY. Materiały z jakich wykonana została obudowa są bardzo dobrej jakości, świadczy o tym trzy tygodniowy test zakończony brakiem jakichkolwiek zarysowań. Bryła obudowy składa się z dwóch części , pierwsza z nich to ekran dotykowy oraz przyciski nawigacyjne, zaś druga pokazuje się po rozsunięciu urządzenia. Tu właśnie została ukryta w pełni funkcjonalna klawiatura QWERTY charakteryzująca nasz model.
Jest ona dość płaska, a zarazem twarda. Wielkość przycisków oraz odstępy miedzy nimi są dobrze dobrane, nawet dla osób o dużych palcach. Jedynym zastrzeżeniem do QWERTY jest potrzeba naciśnięcia przycisku Alt aby uruchomić tzw. Numlocka. Po prawej stronie od klawiatury producent zastosował przycisk nawigacyjny łączący w sobie kursory. Jest on takich rozmiarów, że w jego miejscu zmieściłaby się oddzielna klawiatura numeryczna. Jednak podczas wielu aplikacji przycisk ten jest wręcz niezastąpiony. Pod wyświetlaczem znalazły swoje miejsce cztery przyciski dotykowe , przy dotknięciu wibrujące i świecące na biały kolor. Są to przyciski funkcyjne back, menu, home oraz szukaj.
Odpowiednio oddalone od siebie i posiadające dobrą czułość zapewniają łatwą obsługę Milestona choć zdarza się czasem, że trzeba dotknąć ponownie przycisku by przejść do wybranego ekranu lub aplikacji. Czasami problematyczna może być też „strzałka” powrotu zahaczona palcem podczas wpisywania tekstu . Z lewej strony znajduje się gniazdo microUSB, przez które urządzenie ładuję się i komunikuje z komputerem. Ten standard gniazd jest coraz częściej stosowany zamiast dobrze już znanych minibus. Tuż obok znajdziemy malutka diodę sygnalizując ą podłączenie telefonu do ładowarki. W prawej części znalazł miejsce dobrze wyczuwalny płaski przycisk regulacji głośności , a zaraz pod nim spust migawki działający w dwóch stopniach, lekkie przyciśniecie - autofocus , mocniejsze robiące foto. Nad wyświetlaczem znajdziemy czujnik natężenia światła, diodę sygnalizująca nowe zdarzenia oraz mały obiektyw aparatu do wideokonferencji. W górnej części umieszczone zostało gniazdo słuchawkowe typu JACK 3,5 mm oraz włącznik telefonu. Tył telefonu w większej części składa się z elementów metalowych pokrytych gumową powierzchnia. Znalazł tam miejsce obiektyw aparatu o wielkości matrycy 5.0 megapikseli wraz z podwójną diodową lampa flash. Szybka obiektywu nie została osłonięta mimo tego podczas testu nie pojawiły się na niej żadne zarysowania. Niżej w dolnej części pod złotą kratką ukryty został głośnik monotoniczny, którego brzmienie jest naprawdę niezłej jakości.
Klapka baterii zrobiona z metalu, pokrytego z zewnątrz gumą dobrze przylega do telefonu, za sprawą czterech haczyków. Pod nią oprócz akumulatora znały miejsce karty Sim oraz microSD umieszczone na równi z baterią. Jest to kiepskie rozwiązanie dla użytkownika potrzebującego szybką wymianę danych.